I nastąpił ten długo wyczekiwany przeze mnie moment. Powiem szczerze: marzyłam o tym by nauczyć się obrabiania kamieni koralikami. Niezwykle pięknie i subtelnie prezentują się sznurki w połączeniu z kamieniami otulonymi koralikami. Nie jest prawdą, że nie podoba mi się typowo makramowe łapania kamienia, ale wydaje mi się to wszystko takie ociężałe. Jakoś nie pasuje mi do koronkowej makramy. Zresztą w makramie wyodrębnia się wiele stylów, mój jest zdecydowanie ukierunkowany na subtelną biżuterię.
No więc po wielu radach facebookowej koleżanki Anny Kawiorowskiej tu LINK do jej strony z pięknym, wymyślnym sutaszem pierwszy raz obrobiłam syntetycznego opala koralikami.
Miałam ogromne problemy by wymyślić jak połączyć kamień ze sznurkami. I tu z pomocą przyszła monofilowa nitka.
I na mnie:
Efekt końcowy bardzo przypadł mi do gustu. Chyba całkowicie zrezygnuję z typowo makramowego łączenia kamienia ze sznurkami i zostanę przy tej formie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz