Strony

wtorek, 28 czerwca 2016

Powiem delikatności. Kolczyki we frywolitkowym stylu

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam wzór tych kolczyków zastanawiałam się czy dam sobie z nimi radę. To nie jest wzór, który można zrobić w wolnej chwili. Wymaga sporo uwagi, koncentracji i trochę matematyki. Kolczyki są średniej wielkości, pięknie prezentują się z koralikami mocno odznaczającymi się od sznurka. Zrobiłam je w kilku kolorach.
Jako pierwsze czarne z czerwonymi koralikami Toho.


























Druga wersja to chabrowy sznurek i dopasowane koraliki

























Kolejna wersja powstała z lekko jaśniejszego sznurka i tych samych koralików:









Zrobiłam jednego kolczyka na próbę. Niestety nie pasował mi do całości to go wykorzystałam robiąc eksperymentalny bransoletko-pierścień:







Robiłam także wersję czarną z niebieskimi koralikami do tego zawieszka w tym samym wzorze:

















I z wisiorem prezentują się tak:










Ostatnie jakie robiłam w tym wzorze były dla mnie wielkim wyzwaniem. Robiłam je dla znajomej, która nie lubi koralików. No jak wzór oparty na koralikach zrobić bez nich? Postanowiłam namówić ją na minimalną ilość, ale by miała to ręce i nogi. Tak nam wyszło:

















Do nich dorobiłam bransoletkę w tej samej kolorystyce:








Na ręce wygląda tak:




A tak jak zestaw:










Miłego dnia :D










Brak komentarzy: